Cześć Kochani :)
Niedawno pisałam dla Was recenzję tej szminki, miałam jeden odcień ale ponieważ dotarły do mnie wszystkie, stwierdziłam że zrobię kolejny wpis :) Zobaczycie dziś więc 10 odcieni supertrwałej szminki w płynie Avon Power Stay 16h :)
W Avonie były już podobne szminki, matowe z serii Mark które też miały być trwałe - nie były. Były dwustronne Extralasting, je bardzo lubię i trwałość jest dobra, ale zostają wycofywane. Teraz Avon stworzył szminkę naprawdę trwałą - ja mam ją w pracy na ustach spokojnie przez 8-10 godzin, mi osobiście nie zależy na 16 godzinach bo przychodząc do domu, ze względów higieny przed jedzeniem zawsze zmywam :) A zmyć się da tylko olejkiem lub płynem dwufazowym, płyn micelarny nie daje rady :)
Szminki są gęste, kryjące, mocno napigmentowane, szpatułka nabiera jednak zbyt dużo produktu i zalecam zetrzeć o brzeg otworka bo nałożenie zbyt grubej warstwy na ustach powoduje warzenie się a po zastygnięciu nieładne kruszenie :) Konieczne jest też "rozklepanie" szminki paluszkiem wewnątrz ust zanim zastygnie, żeby granica pomadki się nie odcinała :)
Przejdźmy już do prezentacji wszystkich odcieni :)
Swatche na ręce:
I w tej kolejności na ustach :)
Can't Quit Cafe - ciepły nudziakowy karmelowy beż, jasny,ma nawet kropelkę brzoskwini, idealny na co dzień ale dla jasnych cer bo na ciemniejszych będzie bardzo blady, nawet dla mnie jest zbyt jasny :)
Non Stop Nude - ciemne nude, beżowo-mleczno-czekoladowy kolor, zgaszony, w neutralnej tonacji, również ładny na co dzień.
Persistent Pink - soczysta jasna delikatnie neonowa brzoskwinka, radosna, wakacyjna, podoba mi się tyle że ona jest najsłabiej napigmentowana i robi prześwity...
Relentless Rose - różowo-malinowy kolor, wyraźny, soczysty, wielu z Was może się podobać :) Tonacja raczej chłodna, to taki odcień z tej gamy który chyba wszystkim pasuje :)
Run On Rouge - co za piękny kolor! Ciemna malina idąca w bordo, wyraźna i mega elegancka, idealna na przyjęcia, imprezę, prezentuje się niesamowicie :)
Fail-Proof Fuchsia - mocny żywy kolor różu, fuksja właśnie, wyrazista, średnio-ciemna, całkiem ładna jak ktoś lubi róż :)
Resilient Red - klasyczna piękna głęboka czerwień. Dosyć ciemna, elegancka, nie jest jednak w ciepłej, makowej czy pomidorowej tonacji, jest chłodna, przy zmywaniu wychodziły z niej różowo-fioletowe tony.
Stay Put Sangria - ciemne wino, bordo wpadające już w brąz, również odcień chłodny i przebijają z niej jagodowe tony :)
Overdrive Orchid - miałam kiedyś taką bluzkę i bardzo lubiłam :D piękny fioletowy żywy odcień, w moim przypadku kompletnie nie na szminkę,dla odważnych młodych kobietek :D
Power On Plum - bardzo ciemna śliwka bądź jagoda, ciemny chłodny odcień, na bladziochach hardkorowo :D
💋💋💋💋💋💋
W zależności od odcienia,szminki nakładają się lepiej lub gorzej :) Zapamiętałam tylko że Persistent Pink i Power On Plum gorzej mi się nakładały, widać było nierówności i prześwity, natomiast fioletowa Overdrive Orchid była mega, jak lekki mus, sunęła jednolitym kolorem aż miło:) Cała reszta rozprowadzała się niekłopotliwie :)
Znacie szminki Avon Power Stay? Używacie tych supertrwałych szminek? :)
0 Yorumlar